Opowieść o naszej Hani, o naszej wspólnej drodze i codziennych przygodach.

wtorek, 12 marca 2013

Woda

Od trzech dni  Hania ma codziennie po ok pół godziny pływalni :) zmieniłam wieczorną kapiel na długą posiadówkę.
W niedzielę z p.Joasią Hania szalała na basenie niemiłosiernie! Przekazaliśmy jej żwawe dziecko, pełne radości i zapału, a oddała nam flaczka ledwo żyjącego :) Napływały się, porzucały piłką, pościgały z innymi dziewczynami ... pełen wypas!
W poniedziałek i dziś zrobiłam Żukowi wielką kąpiel w wannie. Hanka kompletnie nie chciała wychodzić z wody chociaż widać było, że poziom zmęczenia jest wysoki. Dziś nawet zaczęła delikatnie pochlipywać, że już koniec. Najfajniejszy moment był kiedy wyłączyłam matę perełkowa i woda przestała bąbelkować, Hanka nagle zobaczyła, że woda jest przeźroczysta i pod nią są jej ręce, nogi :) siedziała zadziwiona. Potem goniłyśmy żółwia, żółw gonił nas, rura od maty była sprawdzana, czy aby nie jest jadalna, a podłoga łazienki czy jest wodoodporna. Jeszcze motyl fruwał od ręki do nogi, od nogi do buzi i robił piiii z czego Hania się zaśmiewała od utraty tchu.
Hanka uwielbia wodę, długo się zbieraliśmy żeby ją zabrać na basen i szczerze powiedziawszy nie wiem dlaczego. Zawsze było coś. Może chęć posiadania jednego dnia bez zobowiązań i to jeszcze w weekend było dla nas bardzo ważne. Obecnie Hanka nie ma dnia wolnego od zajęć. Codziennie kursuje. Mam nadzieję, że pewnego dnia przestanę się zastanawiać nad faktem, czy aby nie za dużo.
Powrót po urlopie do pracy był miły, lubię to co robię. Jednak brakuje mi bardzo Hani. Jej obecności przytulasów. Super było z nią siedzieć i po prostu być. Staram się nadrobić czas wieczorami, ale to nie to samo. Jak się ma półtorej-dwie godziny do całego dnia??

3 komentarze:

  1. O matko, macie zajęcia z "naszą" ciocią Joanną!!:) Ale numer:) Uściskajcie ją od nas serdecznie:)
    Ależ świat jest mały:)

    Uściski dla Hanusi i dla WAs:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie że ją uściskamy!!
    Jest rewelacyjna!
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hania zadowolona niczym mały Wodnik Szuwarek:-)
    Najważniejsze, że zajęcia w wodzie przypadły jej do gustu:-)

    OdpowiedzUsuń