Co jakiś czas dostaję dowody wytężonej pracy Malucha i aż miło popatrzeć na zaangażowanie widniejące na buzi Żuka :)
Udaje się też czytać książki, choć wielkie, Hanka z całych sił stara się przewracać kartki. Ciocia Agnieszka cierpliwie czeka na pracę rąk i nie odpuszcza :) A jeszcze jak książeczka wydaje dźwięki to jest podwójna radość. Hania uwielbia wszelkiego rodzaju lekturę, może to być katalog, gazeta, ulotka, książka ... szybko trafia do rąk dziecka a jak nie jest w zasięgu rąk, to albo powoli powoli przemieści się Żuk, albo zrobi wielką awanturę ;)